Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/twojterapeuta.waw.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/tymek10/ftp/twojterapeuta.waw.pl/paka.php on line 5
RS

RS

  • Bianka

RS

01 March 2021 by Bianka

129 żądzy, lecz nie wiedział, że można go przeżyć w taki sposób, jakiego właśnie doznawał. Jessica wyprężyła się pod nim, krzyknęła cicho, jej głos wydawał się odbijać echem w jego sercu. Ostrożnie położył się obok, nie chcąc odsuwać się od niej nawet o milimetr, trzymał ją mocno przy sobie, czując, jak szalone bicie serca i pulsowanie krwi w żyłach zaczynają się stopniowo uspokajać. Miał wrażenie, jakby unosił się na powierzchni łagodnego, ciepłego morza, całym sobą odczuwając potężną różnicę między seksem a kochaniem się. Jessica leżała w jego objęciach, cicha i nieruchoma. Zastanawiał się, jakie myśli przelatywały przez jej głowę i czy ona też w duchu porównywała wszystko, czego zaznała do tej pory, z tym, co właśnie razem przeżyli. Czas mijał, ich ciała i umysły powoli dochodziły do siebie. Czerwona poświata zalewała pokój. Wreszcie Jessica westchnęła i poruszyła się, przytulając się mocniej. Wiedział, że pora wreszcie się odezwać. Otworzył usta, lecz zapomniał o wszystkim, zniewolony bliskością jej ciała. Do licha, wcale nie potrzebowali słów. Przygarnął ją do siebie, poczuł na wargach dotyk gorącego języka, potem poczuł go na swojej szyi, na torsie, na brzuchu, na... Znów zawładnął nim szalony głód, podsycany z każdą chwilą, znowu wszystko było uniesieniem, pulsem, rytmem, znowu świat eksplodował. Później znów leżała milcząca u jego boku. I tak minęła im ta szkarłatna, wspaniała noc, gdy istnieli tylko oni dwoje. RS 130 Gdzieś nad ranem Jessica zasnęła, a wtedy Bryan również pozwolił sobie na odpoczynek, zaś jego sny nawiedziły wizje z przeszłości oraz wizje... przyszłości, a były tak żywe, tak kolorowe, tak namacalne, że aż go obudziły. Jessica nadal spała, przytulona do jego boku. Podniósł się bardzo ostrożnie, zamierzając szybko wymknąć się z jej pokoju, gdyż zapewne nie życzyła sobie, by ktokolwiek zorientował się, co między nimi zaszło. Mimo to nie potrafił odejść, stał i przyglądał się śpiącej, mógłby tak patrzeć w nieskończoność. W końcu rozgniewał się na siebie za tę słabość i zmusił się do oderwania wzroku od Jessiki Niemożliwe przecież, żeby zakochał się w ciągu dwóch wieczorów. Wrócił do swojej sypialni, ale nie położył się do łóżka, chociaż był zmęczony, tylko wziął prysznic, ubrał się i bezszelestnie zszedł na dół. Z kuchni dobiegała cicha muzyka oraz równie cichy odgłos rozmowy, lecz Bryan nie miał ochoty z nikim się widzieć, więc niepostrzeżenie wyślizgnął się na zewnątrz. Nowy Orlean był taki sam i nie taki sam jak przed katastrofą, niektóre jego obszary zostały do tego stopnia zniszczone, że nie było już mowy o powrocie do poprzedniego stanu, inne zaś ocalały i prawie wcale się nie zmieniły. Bryan był jak to miasto. Jessica budziła się powoli, cały czas towarzyszyło jej poczucie błogości. Nie chciała jeszcze wstawać, chciała dalej napawać się tymi wrażeniami, które wciąż ją przepełniały, przy czym nie chodziło tylko o same przeżycia erotyczne, lecz także o poczucie spełnienia, przynależenia, RS

Posted in: Bez kategorii Tagged: chmielnik jacek, idealne kreski, komisja wyborcza jak sie ubrac,

Najczęściej czytane:

choć zdarzało się, że mężczyźni brali

mnie za głupią osóbkę. - Westchnęła. - Mam swoją reputację. Sinowi ścisnęło się serce. Uczucie było mu obce ... [Read more...]

siedzibę firmy. Ojciec Roba był owym chłopcem, którego Joshua

Wheaton ocalił przed sześćdziesięciu laty. Żyjąc w małej społeczności, Lucy nauczyła się już nie dziwić takim zbieżnościom, wręcz ... [Read more...]

było namawiać. W każdym razie ja nie musiałam. Chłopcy

poprosili, żeby wyjść do ogrodu, więc wyszedł. - Niesamowite. - Jennifer podłożyła sobie dłonie pod plecy i zaczęła masować obolałe mięśnie, wciąż patrząc ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 twojterapeuta.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste